Firma zagraniczna a podatek dochodowy w Polsce cz. 1

Spółka zagraniczna – podatek w Polsce

Ze względu na coraz szersze wykorzystywanie przez polskich przedsiębiorców spółek zagranicznych dla celów biznesowych, warto zwrócić uwagę na zasady podlegania przez takie spółki opodatkowaniu CIT w Polsce. Wbrew dość powszechnemu wyobrażeniu, miejsce rejestracji spółki nie jest jedynym czynnikiem decydującym o tym, gdzie powinno się opłacać podatki. Istotne znaczenie mają także inne okoliczności związane z organizacją działalności spółki, takie jak miejsce zarządu, czy rodzaj wykonywanej działalności. Często kluczowe jest także spełnienie różnego rodzaju wymogów formalnych, uzyskanie odpowiednich dokumentów pozwalających uniknąć obowiązku podatkowego, takich jak certyfikat rezydencji podatkowej. Nie mniej ważne jest także miejsce rejestracji spółki. Ta sama działalność prowadzona przez podmiot zagraniczny z kraju A może podlegać obowiązkowi podatkowemu w Polsce, a przez spółkę z kraju B nie być objęte takim obowiązkiem.

Spółka zagraniczna a spółka Polska – rezydencja podatkowa

Na wstępie należy zadać sobie pytanie, kiedy w ogóle można mówić o „spółce polskiej” i „spółce zagranicznej” w rozumieniu prawa podatkowego.

Zgodnie z art. 3 ust. 1 i 2 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych („dalej ustawa CIT”):

1. Podatnicy, jeżeli mają siedzibę lub zarząd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, podlegają obowiązkowi podatkowemu od całości swoich dochodów, bez względu na miejsce ich osiągania.
2. Podatnicy, jeżeli nie mają na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej siedziby lub zarządu, podlegają obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów, które osiągają na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Jak widać powyżej, polskie prawo podatkowe uznaje za polskich podatników (polskich rezydentów podatkowych) nie tylko spółki posiadające siedzibę w Polsce (zarejestrowane w Polsce), ale także podmioty zarejestrowane za granicą, które posiadają zarząd w Polsce. Oznacza to, że spółki takie z punktu widzenia prawa podatkowego są traktowane tak jak spółki polskie – muszą rozliczać się z podatku dochodowego na takich samych zasadach jak polskie podmioty, w tym między innymi posiadać polski NIP, opłacać zaliczki na podatek dochodowy i składać roczne deklaracje CIT. Powyższe nie oznacza jednak, że powołanie do zarządu obywateli polskich automatycznie będzie przesądzać o posiadaniu przez spółkę zarządu w Polsce.

Przepisy ustawy CIT nie rozstrzygają o tym, co decyduje o określeniu miejsca zarządu spółki. W literaturze można spotkać różne stanowiska. W ujęciu formalnym, miejscem zarządu jest miejsce, w którym zarząd działa (odbywają się posiedzenia zarządu). Natomiast w ujęciu materialnym, o miejscu zarządu decyduje szereg różnych okoliczności świadczących  tym, gdzie „podejmowane są najważniejsze decyzje w sprawach zarządzania i w sprawach handlowych, niezbędne do prowadzenia działalności spółki” (por. Komentarz do art. 4 Modelowej konwencji w sprawie podatku od dochodu i majątku). To drugie stanowisko, które jest zdecydowanie mniej korzystne dla podatników, uwzględnia Minister Finansów, co wskazał w Ostrzeżeniu Nr 003/17, 12 czerwca 2017 r. MF przed optymalizacją podatkową z wykorzystaniem spółek zagranicznych z uwagi na przepisy dotyczące tzw. miejsca zarządu. Ostrzeżenie to nie jest oczywiście aktem prawnym i nie jest wiążące dla podatników i sądów, może jednak dawać wskazówki co do postępowania organów podatkowych w przyszłości. Problem miejsca zarządu nie został jeszcze rozstrzygnięty w orzecznictwie Sądów Administracyjnych.

Postanowienia polskiej ustawy mogą być modyfikowane przez postanowienia umów o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartymi z poszczególnymi krajami. Postanowienia niektórych z tych umów są bardziej korzystne dla polskich podatników i rozstrzygają, że spółka podlega opodatkowaniu od całych dochodów w kraju rejestracji (przykładowo umowa z Estonią).

Jak wynika z powyższego, Polscy rezydenci podatkowi będący wspólnikami lub członkami zarządu spółek zagranicznych, w zależności od tego w jakim kraju zarejestrowana jest spółka, powinni podjąć szereg czynności już na etapie rejestracji i wstępnego planowania struktury i działalności spółki, tak aby możliwie ograniczyć ryzyko uznania takiej spółki przez polskie organy podatkowe za polskiego rezydenta podatkowego. Jako przykład takich działań można wskazać: odpowiednie ukształtowanie umowy spółki, odpowiednia dokumentacja posiedzeń zarządu, powołanie osoby zagranicznej i delegowanie istotnych funkcji zarządczych dla tej osoby, odbywanie posiedzeń zarządu poza granicami Polski. Będą to także wszelkie inne okoliczności świadczące o wykonywaniu działalności za granicą (np. zagraniczna strona internetowa, skrzynki mailowe, numery telefonów, posiadanie rzeczywistego biura, pracowników, zagranicznych kontrahentów, posiadanie rachunku bankowego za granicą itp.).

Niezwykle istotne dla bezpieczeństwa prowadzonej działalności jest także uzyskanie w kraju rejestracji dokumentu stwierdzającego, że spółka jest rezydentem podatkowym tego państwa (tzw. certyfikat rezydencji podatkowej). Posiadanie takiego dokumentu chroni spółkę zagraniczną, a często także jej polskich klientów, przed obowiązkiem opłacania podatku w Polsce od niektórych czynności. Może także okazać się kluczowe w ewentualnym przyszłym sporze z urzędem skarbowym.

Podsumowanie

Powyżej zwróciłem uwagę na kilka istotnych czynników decydujących o tym, kiedy spółkę zarejestrowaną w innym kraju można uznać za polskiego rezydenta podatkowego, a więc kiedy taka spółka podlega opodatkowaniu jak podatnik polski. Natomiast W części drugiej wpisu omówię podstawowe zasady, kiedy spółka nie posiadająca siedziby ani zarządu w Polsce (zagraniczny rezydent podatkowy), może podlegać podatkowi dochodowemu  od niektórych dochodów uzyskiwanych w Polsce.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *